Pogoda mojego trzeciego dnia pobytu w Bieszczadach była taka, że po prostu nie dało się iść w góry – to znaczy dało się, ale trzeba by było być hardcorowcem – a ja nie jestem. Wybrałem się więc nad Solinę, po raz kolejny przejść się zaporą
Zobacz więcej ... Solina – Myczkowcepawel.online
Paweł Guraj w sieci