Poprzednią część relacji z mojej tegorocznej wyprawy zakończyłem na ostatnim dniu w Zermatt.
Jak napisałem z samego rana wsiadłem w pociąg do Visp, gdzie z kolei złapałem szybkie połączenie do Brig. Z tamtąd miałem bezpośredni pociąg do Mediolanu, gdzie po niecałej godzinie oczekiwania wsiadłem we Freccięrossę do Rzymu.
![pawel.online](https://pawel.online/wp-content/uploads/2019/03/pawel_online_standard_transparent.png)
pawel.online
Paweł Guraj w sieci