Od dłuższego czasu planowałem wyprawę do Kopalni Soli w Wieliczce, gdzie ostatnio byłem dobre 20 lat temu. W ostatnim tygodniu udało się zrealizować plan wizyty w Krakowie. Jako, że przy okazji zdarzyło się tak, że w przeddzień tej wyprawy stałem się posiadaczem Sony A6300 pomyślałem sobie, że będzie to doskonała okazja, żeby potestować nowy aparat.
Kopalnia w Wieliczce powstała ponad 700 lat temu – obecnie nieczynna jest jednym z ciekawszych obiektów turystycznych w Małopolsce. Ze względu na ograniczenia czasowe wybrałem się tylko na wycieczkę według trasy turystycznej – trwającej około 2,5 godziny pod ziemią, rozpoczynającej się na 65m pod ziemią na poziomie 1 a kończącą się 60 kolejnych metrów niżej na poziomie 3-cim. Niestety nie miałem już czasu żeby dokładniej obejrzeć kompleks naziemny wraz z częścią produkcyjną czynną do dziś – kopalnia co prawda nie wydobywa już soli, ale ze względu na konieczność utrzymania systemu korytarzy – sól warzona jest z wypompowywanej non-stop z chodników słonej wody. Wszystkie zdjęcia wykonane „z ręki” – ze względu na tempo zwiedzania jakakolwiek forma dodatkowego oparcia raczej nie wchodziła w grę. Na szczęście trafiła mi się mała grupa – dzięki czemu miałem trochę swobody.
Zapraszam na reportaż a przy okazji pokaz tego co potrafi A6300 na wysokim ISO.