Już tradycyjnie w październiku na Bieszczadzkiej Kolejce Leśnej odbyła się jesienna impreza z parowozami. Tym razem, jak zawsze świetnie zorganizowanej imprezie, towarzyszyła fantastyczna jesienna pogoda. Piękne słońce, poranne przymrozki, szadź i esencja bieszczadzkich kolorów zapewniła możliwość zrobienia wielu bardzo atrakcyjnych kadrów. Dodatkową atrakcją była jazda podwójną trakcją. Również tradycyjnie – zdjęciom w wielu miejscach towarzyszył ostatni bieszczadzki ZIŁ 131.

Przy okazji zapraszam na relację z samego pobytu w Bieszczadach.

2 odpowiedzi na “Parowozem po Bieszczadach”

  1. Niesamowite barwy, soczyste i pełne ostrości kadry!!! No po prostu nic dodać, nic ująć! Paweł Ty korzystasz z 24-105 L4 i 70-200 4 poszedł na sprzedaż?

    1. 24-105 f/4 posiadam jako szło uniwersalne, głównie na wypadki, kiedy mogę ze sobą wziąć tylko jedno. 70-200 f/4 w dalszym ciagu posiadam i nie zamierzam się go pozbywać. Tę imprezę robiłem zestawem 24-105, 70-200 (sporadycznie) i 100-500.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *