Kiedy dowiedziałem się, że w tym roku pokazy AeroBaltic odbędą się już w normalnej formie (bo co to za pomysł, żeby robić pokazy lotnicze w wersji on-line) i w dodatku będa to jedyne większe pokazy w Polsce w tym roku – długo się nie zastanawiałem i postanowiłem, że pojadę. W końcu trzeba było przetestowac nowy sprzęt w wymagających warunkach.

Wykupiłem pakiet spotterski, który zapewniał dostęp do „trybuny” z której zawsze łatwiej robić zdjęcia niźli z terenu pokazów z poziomu ziemi. Muszę przyznać, że całośc pokazów była zorganizowana całkiem w porządku – wybrałem dojazd specjalną linią autobusową z Gdyni – co było dobrym pomysłem, komunikacja działała w miarę sprawnie. Nie wszystko było proste – średni czas oczekiwania na hamburgera w strefie jedzeniowej to 1,5h – przynajmniej nie nażarłem się fast-food’u 😉

Program pokazów, choć może nie bardzo rozdmuchany, to jednak zapewnił kilka atrakcji. Zdecydowanie, dla mnie, na pierwszym miejscu występy F16 Solo Turk z absolutnie niezapomnianem komentarzem (trzeba obejrzeć na Youtube, bo nie da się tego opisać słowami). Do tego bardzo ucieszyła mnie obecność dwóch Lim-ów 2 a’ka Mig-ów 15, bo bardzo chciałem je sfotografować w powietrzu. Pokaz pięknego latania zespołowego dali Red Arrow’si, których w Polsce nie było dość dawno.

Na imprezie byłem 3 dni – na treningach piątkowych oraz dwóch dniach pokazowych.

Dzięki obecności Cyfrowe.pl w strefie spotterskiej, można było pożyczyć sobie sporą gamę sprzętu. Ja zdecydowanie przetestowałem konwerter 1,4x do mojego RF 100-500 (który przypadł mi do gustu) oraz przedziwne szkło RF 800 f/11 (które do gustu mi nie przypadło).

Ogólnie wypad uznaję za bardzo udany – a za niecałe 2 tygodnie drobna powtórka, albowiem wybieram się na SIAF pod Bratysławą.

Nie zostaje nic innego jak zaprosić na zdjęcia.

6 odpowiedzi na “AeroBaltic 2021”

  1. Piękne zdjęcia. Oczywiście wszystkie Twoje we wszystkich tematach są interesujące. Widać „oczko” pasjonata fotografii.

  2. Hej,
    Mógłbyś podzielić się jak obrabiasz i jakim programem zdjęcia lotnicze, interesuje mnie to zwłaszcza w połączeniu z bezusterkowym Canonem. I jeszcze jedno, przy śmiglakach często używasz czasu 1/160 jak przeczytałem w Twoim poprzednim poście możesz zejść z czasem do 1/10 przy 500mm. Przeglądam ostatnie pokazy lotnicze i brakuje mi choćby 1/15, na Aerobaltic Czesi pięknie prezentowali się z biało czerwonym Sokołem.

    1. Wszystko obrabiam w Lightroom Classic CC a ostatnio z preprocesorem w postaci DXO Pure RAW. Dodatkowo używam włansego profilu koloru do R5, bo Adobe ostantio Canona traktuje bardzo po macoszemu. Jeżeli chodzi o 1/15 to oczwiście mowa o statycznej scenie – wtedy IS ma maksymalną wydajność. Przy obiektach w ruchu nie zdecydował bym się na takie czasy – pewnie trzeba by robić zdjęcia w seriach po 20 klatek na sekundę – coś by wyszło. No ale ja tak nie robię zdjeć.

  3. Hello,
    You got so many nice shots that are very sharp from this show.I will be attending my first airshow soon with my new R5 and Canon 100-500 lens.Could you please share what tracking worked best for you? I have been having difficulty tracking subjects that aren’t animals or people.I’m using firmware 1.5.2.

    Thanks,
    Michael

    1. Hello. At that time I was still on 1.4.0 FW, and I’ve used some combination of flexible spot and tracking (with NONE as subject selected in menu). That was pretty reliable. Everything changed with 1.5.0 FW, which screwed up a lot of things. But now with 1.5.2 I’m again able to track planes efficiently using Tracking mode with NONE as subject selected.

Skomentuj 2marekm Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *