Na początku czerwca KSK Wrocław zorganizowało imprezę pod tytułem „Pożegnanie SU46”. Jej głównym motywem była lokomotywa SU46-029 pomalowana w historyczne barwy – ostatni egzemplarz będący w ruchu na polskiej sieci kolejowej. Impreza odbyła się na sieci lokalnych linii kolejowych pomiędzy Węglińcem, Zgorzelcem, Turoszowem, Zawidowem, Lubaniem i Leśną.
Jak zwykle u KSKW impreza była zrealizowana na najwyższym poziomie, choć z fotograficznego punktu widzenia nie była tak urozmaicona jak niedawna Fiatem po Podsudeckiej – ze względu na stosunkowo krótkie odcinki oraz niewielką ilość „miejscówek” fotograficznych były one bardzo silnie oblegane przez miłośników, co bardzo ograniczyło możliwość zarobienia jakiegoś kreatywnego kadru. Jako, że na miejsce pojechałem dzień wcześniej (aby zrobić drobny rekonesans – niestety imprezowa rzeczywistość uniemożliwiła mi zrobienie w zasadzie większości motywów, które sobie zaplanowałem) udało mi się złapać imprezową maszynę w trakcie normalnego kursu do Zawidowa po (co było dodatkową ciekawostką) skład zawierający wracający z remontu z Czech parowóz Pt47-065.
Zapraszam na zdjęcia, które są jakie są…