Nie tylko Amsterdam

Na początek jesieni przypadł w tym roku kolejny wyjazd do Amsterdamu, gdzie poza sprawami zawodowymi wygospodarowałem sobie trochę czasu na „podróżowanie”. Tym razem postanowiłem odwiedzić Haarlem, który zwrócił moją uwagę w trakcie poprzedniej wizyty w Hadze oraz wrócić do Zansee Schans. Oba wyjazdy bardzo się udały o czym napiszę za chwilę.

Zobacz więcej ... Nie tylko Amsterdam

Z Rzymu na Sardynię i Korsykę

Poprzednią część relacji z mojej tegorocznej wyprawy zakończyłem na ostatnim dniu w Zermatt.
Jak napisałem z samego rana wsiadłem w pociąg do Visp, gdzie z kolei złapałem szybkie połączenie do Brig. Z tamtąd miałem bezpośredni pociąg do Mediolanu, gdzie po niecałej godzinie oczekiwania wsiadłem we Freccięrossę do Rzymu.

Zobacz więcej ... Z Rzymu na Sardynię i Korsykę

Powrót do Zermatt

Nadszedł czas, żeby podsumować pierwszą część mojej tegorocznej wyprawy wakacyjnej – Szwajcarskie Alpy. W tym roku postanowiłem wrócić do Zermatt, gdzie byłem rok temu i już bardziej świadomie przejść okoliczne ścieżki a także spróbować nieco powspinać się na własnych nogach na okoliczne szczyty, oczywiście dostępne dla przeciętnego „hikera”.

Zobacz więcej ... Powrót do Zermatt

Szwajcaria – z Lucerny do Tirano

Nadszedł czas na krótką relację z pozostałej części wyprawy do Szwajcarii. Plan był taki – przylecieć do Zurych’u, dostać się do Lucerny żeby tam spędzić resztę dnia, potem przemieścić się do Zermatt z którego to po 4 dnia tekkingu po górach wsiąść w „legendarny” Glacier Express.

Zobacz więcej ... Szwajcaria – z Lucerny do Tirano