Koniec października to jak zwykle w moim kalendarzu obowiązkowy wyjazd w Bieszczady. Nie inaczej było w tym roku. Kolejny raz udało mi się trafić na apogeum kolorów a na dodatek…
Zobacz więcej ... Bieszczady 2024Na Łomnicę
Przy okazji pobytu w Białce Tatrzańskiej postanowiłem skorzystać z możliwości wjechania na Łomnicę w słowackich Tatrach
Zobacz więcej ... Na ŁomnicęSzlakiem Orlich Gniazd
W tym roku, z okazji dłuższego weekendu w Boże Ciało, postanowiłem wybrać się na rower do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Na lokalizację wybrałem klimatyczny hotel przy zamku w Bobolicach – skąd postanowiłem…
Zobacz więcej ... Szlakiem Orlich GniazdBieszczady
Jak co roku, w połowie września wybrałem się w Bieszczady. Tym razem przyszło mi zmierzyć się z deszczowym wyzwaniem.
Zobacz więcej ... BieszczadyWizyta na Pilatusie
W związku z nową pracą, ostanie znacznie częściej bywam w Szwajcarii. W trakcie ostatniego weekendu skorzystałem z możliwości i wybrałem się do znanej mi już Lucerny
Zobacz więcej ... Wizyta na PilatusieCztery dni z Dolomitami
Plan wybrania się w Dolomity, które znałem tylko z kilku przejazdów pociągiem i samochodem, kręcił mi się w głowie już od dość dawna. Magnetyzm Alp oraz coroczna chęć powrotu do…
Zobacz więcej ... Cztery dni z DolomitamiOberrothorn i Air Zermatt
Nadszedł ostatni dzień w Zermatt. Prognozy pogody poprzedniego dnia były co prawda optymistyczne, jednakże poranne spojrzenie przez okno bardzo szybko ostudziło mój optymizm.
Zobacz więcej ... Oberrothorn i Air ZermattZ Gornergrat przez Findelbach
Drugi dzień pobytu w Zermatt zapowiadał się najgorzej. Już poprzedniego wieczora prognozy pogody nie dawały żadnej nadziei – miało po prostu cały dzień padać.
Zobacz więcej ... Z Gornergrat przez FindelbachPochmurne Hörnli
Nie mogłem się powstrzymać aby i w tym roku zawitać, choć na chwilę, do Zermatt.
Zobacz więcej ... Pochmurne HörnliPod Matterhornem 2019
Choć mogło by się wydawać, że po dwóch kolejnych pobytach w Zermatt znam już wszystkie ścieżki, które są w zasięgu moich możliwości – to jednak to magiczne miejsce przyciągnęło mnie ponownie.
Zobacz więcej ... Pod Matterhornem 2019Kalifornia 2018
Tak się złożyło, że w listopadzie znowu nadarzyła się okazja od wybrania się do San Francisco. Jak zwykle obok spraw służbowych znalazło się trochę czasu na drobne podróże z aparatem.
Zobacz więcej ... Kalifornia 2018Powrót do Zermatt
Nadszedł czas, żeby podsumować pierwszą część mojej tegorocznej wyprawy wakacyjnej – Szwajcarskie Alpy. W tym roku postanowiłem wrócić do Zermatt, gdzie byłem rok temu i już bardziej świadomie przejść okoliczne ścieżki a także spróbować nieco powspinać się na własnych nogach na okoliczne szczyty, oczywiście dostępne dla przeciętnego „hikera”.
Zobacz więcej ... Powrót do ZermattSzwajcaria – z Lucerny do Tirano
Nadszedł czas na krótką relację z pozostałej części wyprawy do Szwajcarii. Plan był taki – przylecieć do Zurych’u, dostać się do Lucerny żeby tam spędzić resztę dnia, potem przemieścić się do Zermatt z którego to po 4 dnia tekkingu po górach wsiąść w „legendarny” Glacier Express.
Zobacz więcej ... Szwajcaria – z Lucerny do TiranoU stóp Matterhornu
Tegoroczne wakacje postanowiłem rozpocząć do Szwajcarii – kraju, w którym, choć jest tak blisko, nigdy wcześniej nie byłem
Zobacz więcej ... U stóp MatterhornuW cieniu czwartego stopnia
Kiedy planowałem krótki, kwietniowy wypad w Tatry z najskrytszych myślach nie spodziewałem się tego co mogło się wydarzyć. Myślałem raczej o zielonych łąkach i szumiących wiosną dolinkach z resztkami śniegu w górnych partiach gór.
Zobacz więcej ... W cieniu czwartego stopnia